Pytanie: Czym był grzech naszych pierwszych rodziców, przez który człowiek stracił pozycję, w której został stworzony?
Odpowiedź: Tym grzechem było zjedzenie zakazanego owocu. „… zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł.” [Rdz 3:6]
Z powyższego rozumiemy, że:
- Nasi pierwsi rodzice przez nieposłuszeństwo Bogu utracili stan pierwotnej niewinności.
- Grzechem, który popełnili, było zjedzenie zakazanego owocu.
Nasi pierwsi rodzice utracili swą wysoką pozycję, otrzymaną po stworzeniu.
„Odkryłem, że Bóg stworzył człowieka prawym, lecz oni uganiają się za wielu wymysłami” [Kzn 7:29]. Adam był doskonale święty, miał prawy umysł i wolność by czynić dobro, ale jego głowa kombinowała, póki nie wymyśliła własnej i naszej śmierci, podążając za swoimi wymysłami.
(1.) Jego grzech był dobrowolny. Miał „posse non peccare”, [moc aby nie upaść]. Wolna wola była wystarczającą tarczą, by odeprzeć pokusę. Diabeł nie mógł zmusić go by zgrzeszył, Adam sam musiał wyrazić zgodę. Szatan był tylko dostarczycielem okazji, a nie władcą, zmuszającym do wypełnienia polecenia. Adam sam oddał własną moc, doprowadził siebie do grzechu, jak młody arystokrata, który w karty przegrywa cały majątek. Adam był władcą z nadania Stwórcy: był panem świata. „I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi!”. [Rdz 1:28] Jednak postawił to wszystko na jedną kartę i przegrał. Zaraz po tym jak zgrzeszył, utracił władzę w Raju.
(2.) Upadek Adama była niespodziewanie szybki, nie wytrwał on długo w sprawowaniu swej królewskiej władzy.
Jak długo Adam był w raju, zanim upadł?
Tostatus mówi, że upadł następnego dnia. Pererius zaś, że ósmego dnia po jego stworzeniu. Najbardziej prawdopodobną i powszechną opinią, jest jednak, że upadł tego samego dnia, w którym został stworzony. To zdanie Ireneusza, Cyryla, Epifaniusza, i wielu innych. Przyczyny, które skłaniają mnie do zgodzenia się z nimi są następujące:
(1). Pismo mówi, że Szatan był mordercą „od początku.” [Jn 8:44]. Kogo zaś on zamordował? Na pewno nie błogosławionych aniołów, nie mógł bowiem ich dosięgnąć, również nie aniołów przeklętych, bo oni sami siebie potępili. Czyim więc Szatan był zabójcą, od początku? Jak tylko Szatan spadł z nieba, zaczął kusić ludzi do grzechu. Ta pokusa, która doprowadziła do grzechu ludzi to właśnie ten mord, o którym mówi Pismo. Przez to wydaje się, że Adam nie pozostał w Raju długo; wkrótce po jego stworzeniu diabeł zastawił na niego pułapkę i zamordował go.
(2). Adam do czasu upadku nie jadł owoców z drzewa życia. „I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki! Odprawił go więc Pan Bóg z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię, z której został wzięty. [Rdz 3:22-23]. Jedzenie owoców z drzewa życia, jednego z najpiękniejszych w ogrodzie, nie było Adamowi zakazane, jest więc bardzo prawdopodobne, że Adam szybko zjadł by owoc z tego drzewa, gdyby wąż nie pociągnął go w kierunku drzewa poznania. Tak więc konkludując, Adam prawdopodobnie zgrzeszył w tym samym dniu w którym został stworzony, bo nie zdążył zjeść owoców z drzewa życia, najbardziej wyjątkowego drzewa w całym raju.
(3). „Ale człowiek, choć żyje w przepychu, nie ostoi się, Podobny jest do bydląt, które giną.”. [Ps 49:13]. Rabini czytali ten fragment tak: „Adam będąc w zaszczytnej pozycji, nie przetrwał jednej nocy.” Użyte tu hebrajskie słowo „trwać”, oznacza, „Pozostawać gdzieś przez noc”. Wydaje się więc, że Adam nie spędził w raju nawet jednej nocy.
W/Z 1: Z nagłego upadku Adama ucz się o słabości ludzkiej natury.
Adam, będąc w stanie pierwotnej doskonałości, od razu zdryfował od posłuszeństwa Boga, szybko stracił szatę niewinności i chwałę raju. Jeśli nasza natura była tak słaba, gdy był w najlepszym swym stanie, co dzieje się teraz, kiedy nasz stan jest najgorszy? Jeśli Adam nie wytrzymał próby, chociaż był doskonale sprawiedliwy, jak my mamy się ostać, gdy grzech zburzył warownię naszej pierwotnej sprawiedliwości! Jeśli oczyszczona natura nie wytrwała, tym szybciej upadnie zła i przewrotna! Jeśli Adam, w ciągu kilku godzin popełnił grzech w rajskim otoczeniu, jak szybko staniemy się godni piekła my, jeśli nie będziemy wybawieni przez moc większą niż nasza! Ale Bóg wyciągnął do nas swe wieczne ramiona. „Schronem pewnym jest Bóg wiekuisty, A tu na dole ramiona wieczne; I przepędził przed tobą wroga, I rzekł: Wytęp!”[Pwt 33:27].
W/Z 2: Uczmy się z porażki Adama, jak smutne jest dla człowieka, być pozostawionym samemu sobie.
Adam pozostawiony sam sobie, odszedł od Boga. Co będzie z nami, jak szybko spadniemy w piekielną otchłań, jeśli Bóg pozostawi nas samym sobie! Człowiek bez łaski Bożej, pozostawiony sam sobie, jest jak statek miotany potężnym sztormem, bez pilota, bez kotwicy, beznadziejne niesiony na ostre podwodne skały. Miej zawsze na myśli tę modlitwę: „Panie, nie zostawiaj mnie samym. Jeśli Adam upadł tak szybko, choć miał wiele mocy, jak szybko upadnę ja, który jestem bez sił! ” Och, przynaglajcie Boga, według Jego obietnicy. „Lecz powiedział do mnie: Dosyć masz, gdy masz łaskę moją, albowiem pełnia mej mocy okazuje się w słabości. Najchętniej więc chlubić się będę słabościami, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusowa”. [2Kor 12:9].
Grzechem naszych pierwszych rodziców, przez który umarli, było zjedzenie zakazanego owocu, okazję zaś stworzyło kuszenie przez węża. Diabeł wkradł się w węża, mówił przez niego, jak anioł mówił w oślicy proroka Balaama.
(1) Rozważ wyrafinowanie pokusy szatana.
Jego podstępy są gorsze niż jego ogniste strzały. W jaki zaś sposób był diabeł wyrafinowany:
(a) W całej rozmowie oszukiwał, kłamstwo było podstawą kuszenia.
- [Kłamstwo 1] „Na pewno nie umrzecie”. [Rdz 3:4].
- [Kłamstwo 2] „Bóg skąpi wam szczęścia.” „Bóg wie, że gdy zjecie, wasze oczy otworzą się”; [Rdz 3:5]. Diabeł mówi: Bóg trzyma was w nieświadomości, abyście nie byli szczęśliwi, to dlatego zabrania wam jeść z tego drzewa.
- [Kłamstwo 3] „Że mogą stać się jak Bóg.” „Będziecie jak bogowie”. [Rdz 3:5]. Tak właśnie działa podstępny kłamca i morderca – przyjaciel tego świata.
(b) Diabeł podszedł naszych rodziców szybko, zanim mieli możliwość zostać utwierdzonymi w swoim posłuszeństwie. Aniołowie w niebie są w pełni utwierdzeni w świętości, są oni nazywani gwiazdami porannymi, [Job 38:7], i są gwiazdami stałymi, ale nasi pierwsi rodzice nie zostali utwierdzeni w posłuszeństwie, ich orbita świętości nie została ustalona przez doświadczenie. Choć mieli możliwość być stałymi, mieli możliwość upadku; byli święci, ale zmieni. Oto sztuka szatańska – kusić pierwszych rodziców, zanim zostali utwierdzeni w posłuszeństwie.
(c) Diabeł kusił umiejętnie nakierowując się najpierw na Ewę, bo była ona mniej zabezpieczona przed pokusą. Szatan przeskoczył przez żywopłot tam, gdzie było najniższy, wiedział, że może oszukać Ewę i rozpalić w niej ogień pożądania. Żołnierz zwiadowca, który bada możliwość zdobycia zamku, szuka słabych punktów w umocnieniach, bada, gdzie można zaatakować z największą pewnością zwycięstwa, tak samo Szatan szukał dziur w umocnieniach. Kusił Ewę pierwszą, bo wiedział, że jeśli namówi ją, ona łatwo pociągnie za sobą męża. Również poprzez żonę diabeł kusił do odstępstwa Hioba. „Przeklinaj Boga i umieraj.” [Job 2:9]. Agryppina otruła Cesarza Kommodusa, korzennym winem, a kubek podany przez żonę, był najmniej podejrzany. Szatan wiedział, że pokusa przychodząca do Adama od żony jest bardziej przekonująca, a jednocześnie mniej podejrzana. O goryczy! Cóż za straszną jest pokusa, która przychodzi od przyjaciela. Żona może być pułapką dla męża, kiedy zniechęca go do zejścia z drogi obowiązku, tym bardziej, gdy otwarcie namawia go do złego. „Nie było doprawdy takiego jak Achab, który by tak się zaprzedał, czyniąc to, co złe w oczach Pana, do czego przywiodła go Izebel, jego żona”. [1Krl 21:25]. Izebel Rozdmuchała węgle grzechu tak skutecznie, że płomień zła wybuchnął jak potężne ognisko. Tak to zmyślnie szatan kusił Adama przez żonę, słusznie kalkulując, że ona skutecznie przekona go do grzechu.
(d) Szatan umiejętnie zaatakował wiarę Ewy. Przekonał ją, że Bóg nie jest prawdomówny. „Na pewno nie umrzecie” [Rdz 3:4]. Było to arcydzieło szatana – osłabić wiarę w Boga. Gdy wzruszył ten fundament, Ewa przestała pokładać pełną ufność w Panu, „wydała na świat grzech”, wyciągając rękę po owoc z drzewa poznania.
(e) Szatan jest okrutny w kuszeniu. Bez zmiłowania kusił Adama w dniu jego koronacji, tak bardzo pragnął zdetronizować go i sprowadzić na ludzkość przekleństwo.
(2) Zobacz, jak wielka jest nienawiść Szatana do ludzkości; ma on wielką niechęć do nas i nie da się tej niechęci usunąć.
Sam grzech: „zjedzenie zakazanego owocu”, był bardzo zły, a przejawia się to na trzy sposoby. (1.) W nieodpowiedzialności i głupocie Adama. (2). W skumulowanym charakterze tego grzechu. (3). W strasznych skutkach, jakie spowodował.
Zgrzeszyć – to było bardzo haniebne. Adam miał doskonały i szlachetny charakter, był oświecony wiedzą, ozdobiony świętością, wiedział, jakie są jego obowiązki, a posłuszeństwo Bogu było dla niego łatwe, znał Boże polecenia, mógł wybrać by dotrzymać Bogu wiary, a jednak świadomie zjadł z zakazanego drzewa.
(3.) Zło skumulowane w grzechu Adama.
Czy ten grzech był aż tak wielki? Przecież to było tylko „raptus pomi” [zerwanie jabłka]. Czy to taka wielka rzecz zerwać owoc z drzewa?
Był to czyn buntu przeciw nieskończonemu Bogu. Było to „complexum Malum”, [grzech złożony], ponieważ wiele grzechów było w nim popełnionych. podobnie Cicero powiedział o ojcobójstwie: Kto popełnił je „Plurima committit peccata in uno”, [popełnia wiele grzechów w jednym]; tak samo wiele było grzechów w zjedzeniu owocu z drzewa poznania. To był splątany łańcuch wielu grzesznych ogniw. Możemy rozróżnić w nim co najmniej dziesięć grzechów.
- Niewiarę. Nasi pierwsi rodzice nie wierzyli, że Bóg zawsze mówi prawdę. On obiecał, że umrą śmiercią w dniu, gdy zjedzą z tego drzewa. Nie uwierzyli jednak w to, że umrą, nie mogli zrozumieć, że takie piękne owoce mogą sprowadzić na nich śmierć. Tak więc, przez niewiarę, uczynili Boga kłamcą, ba, co gorsza, wierzyli bardziej diabłu niż Bogu.
- Niewdzięczność, która jest przyczyną wszelkiego grzechu. Adam zgrzeszył w samym środku rajskiego ogrodu. Bóg ubogacił go wieloma łaskami: Adam miał w sobie obraz Boży, był uczyniony panem świata, miał do dyspozycji wszystkie drzewa ogrodu (tylko jeden wyjątek), zajął się dokładnie tym drzewem! To była wielka niewdzięczność, to było jak czerwony barwnik, który ze śnieżnobiałej szaty zrobił krwistoczerwoną. Kiedy oczy mu się otworzyły i ujrzał, co zrobił, słusznie było mu wstyd i ukrył się. Jak mógł ten, który zgrzeszył w sercu cudownego raju, patrzeć Bogu w oczy bez wstydu?
- Niezadowolenie. Gdyby nie był niezadowolony, nie przyszło by mu do głowy starać się o do zmianę swego statusu. Ktoś mógłby pomyśleć, że Adam był ponad miarę obdarowany: niewiele różnił się od aniołów, miał szaty niewinności, jego korona jaśniała chwałą raju, lecz on nie był zadowolony, chciał więcej. Jak zachłannym był, skoro cały świat nie mógł go nasycić!
- Pychę. Adam pomyślał, że może stać się takim JAK Bóg. Ten robak, niedawno ulepiony z prochu, teraz dążył do zostania Bogiem. „Będziecie jak bogowie”, powiedział szatan, i Adam spodziewał się, że tak się stanie, że owoc z drzewa poznania namaści jego oczy, i uczyni go wszechwiedzącym. Ale wspinając się zbyt wysoko, jakże nisko upadł.
- Nieposłuszeństwo. Bóg powiedział: „Nie wolno ci jeść z tego drzewa,” ale on z niego zjadł, choć kosztowało go to życie. Nieposłuszeństwo jest grzechem przeciwko słuszności. Dobrze jest, gdy służymy temu, który daje nam istnienie. Bóg dał Adamowi jego zbiór uprawnień, w zamian za to Adam winien był Bogu wierną służbę. Jak Bóg mógł znieść deptanie Jego praw, na Jego oczach? Szybko wypędził Adama z raju, a ognisty miecz zapłonął, strzegąc bram ogrodu.
- Niezdrową ciekawość. On mieszał się do tego, co było poza jego sferą. Bóg surowo ukarał ludzi z Bet-Szemesz za zaglądanie do wnętrza arki przymierza. [1 Sam 6:19]. Adam był niezdrowo ciekawy tajemnic Boga, próbował tego, co było zabronione.
- Rozwiązłość. Mimo, że Adam miał do wyboru wszystkie inne drzewa, jego podniebienie opanowało bezsensowne pożądanie, że musi jeść owoc z drzewa poznania. Podobnie naród Izraelski, który, gdy Bóg dał mannę (pokarm aniołów), zatęsknił do pieczonego drobiu. Nie dość, że Bóg zaspokoił ich potrzeby, teraz ma zaspokoić ich żądze. Adam miał zaspokojone nie tylko podstawowe potrzeby, w jego zasięgu były rozkosze raju, a jednak nieopanowana dusza zapragnęła zakazanego owocu.
- Świętokradztwo. Drzewo poznania nie było jemu oddane, ale wziął z niego, i okradł Boga z Jego własności. Harpalus, który ukradł ze świątyni srebrne naczynia, był osądzony za wielkie przestępstwo, tak samo jest z Adamem, który ukradł owoce z tego drzewa, które Bóg szczególnie zarezerwował dla Siebie. Świętokradztwo to podwójna kradzież.
- Morderstwo. Adam był osobą publiczną, wszyscy jego potomkowie jakby zapakowani w nim. Przez grzech, Adam jednorazowo zniszczył całe swoje potomstwo. Gdyby miłosierdzie i łaska Boga nie zaczęły działać, wszyscy potomkowie byli przeklęci na wieki. Jeśli krew Abla wołała głośno do uszu Boga, „I rzekł: Cóżeś to uczynił? Głos krwi brata twego woła do mnie z ziemi” [Rdz 4:10], jak głośno woła krew wszystkich potomków Adama – przeciwko niemu!
- Zarozumiałość. Adam zakładał, że Bóg będzie miłosierny. Wszak pobłogosławił go, obiecując dać mu pokój. Pomyślał: choć przekroczę prawo, przecież nie umrę, że Bóg raczej zmieni swe postanowienie niż mnie ukarze. To było założenie do którego nie miał prawa. Cóż za ohydnym grzechem było zakładanie, że Bóg dla niego zmieni swe święte prawo!
Jeden grzech może mieć w sobie wiele grzechów. Jesteśmy tak skłonni mieć pobłażliwe myśli o grzechu, i myśleć, że jest on taki mały. Ileż grzechów były w grzechu Adama! Wystrzegajcie się, nie ma małych grzechów! Jak jedna książka może być złożona z wielu dzieł, tak samo wiele grzechów może tkwić w jednym grzechu.
Przerażające są skutki jednego grzechu. Natura człowieka zostaje zrujnowana. Jak wielką jest trucizna, której kropla zatruwa całe morze! Jak zabójczy jest grzech Adama, który zatruł całą ludzkość i ściągnął na nią przekleństwo, aż będzie ono zdjęte przez Tego, który stanie się przekleństwem zamiast nas.