Pytanie: W jak sposób Bóg pouczył nas, jak mamy chwalić Go i cieszyć się Nim?
Odpowiedź: Słowo Boże, które jest zawarte w pismach Starego i Nowego Testamentu, ono jedyne zawiera regułę, mówiącą nam jak chwalić Boga i cieszyć się Nim.
„Całe Pismo jest przez Boga natchnione.” Pismo Święte możemy nazwać Księgą Bożą. Jest ona dana z boskiej inicjatywy. Oznacza to, że nie jest wytworem ludzkiego umysłu, ale że ma boskie pochodzenie. Wizerunek Diany Artemidy czczonej w Efezie był czczony, ponieważ rzekomo spadł z Jowisza. Pismo Święte powinno być szanowane i wysoko cenione, gdyż jesteśmy pewni, że jest nam dane z nieba. Dwa Testamenty są jak dwie wargi ust, przez które Bóg przemówił do nas.
Jakie mamy dowody, że Pismo Święte ma na sobie pieczęć Bożego autorytetu?
Biblia – Stary i Nowy Testament jest fundamentem całej prawdziwej religii. Jeśli boskie pochodzenie Pism nie może zostać udowodnione, fundament, na którym budujemy naszą wiarę znika. I dlatego musimy udowodnić tę wielką prawdę, że Pismo Święte jest Słowem Bożym. Jeżeli Pismo nie pochodzi od Boga – powstaje pytanie skąd pochodzi?
- Źli ludzie nie mogą być jego projektodawcami. Czy ludzkie umysły są w stanie napisać tak święte strofy? Czy mogli by tak ostro wystąpić przeciw grzechowi?
- Dobrzy ludzie nie mogą być jego projektodawcami. Czy mogli by napisać tak ostro przeciw innym? Czy mogli by w swym łaskawym sercu dopuścić się oszustwa i fałszywie napisać, „Tak mówi Pan”, a księgę napisać samemu?
- Nie może być autorem anioł z nieba, ponieważ aniołowie sami rozmyślają i wyszukują zrozumienia głębokich tajemnic Ewangelii, co oznacza, że nie znają lub nie rozumieją niektórych części Pisma Świętego. Na pewno nie mogą więc być Pism autorami ci, którzy sami nie w pełni je rozumieją. Poza tym, który niebieski anioł odważył by się być tak arogancki i podszyć się pod Boga, oszukując w słowach, „Ja stworzyłem” i „Ja, Pan, to powiedziałem …”?
Dlatego, jest oczywiste, że rodowód Pisma jest święty, a ono nie może pochodzić od nikogo innego, jak tylko samego Boga.
Poza doskonałą zgodnością doktrynalną wszystkich części Pisma Świętego,
przytoczę siedem przekonujących argumentów, wskazujących, że jest Pismo Święte jest od Boga:
1. Starożytność.
Pismo ma tysiące lat. Siwe włosy Pisma czynią je czcigodnym. Żadna z historii napisanych przez ludzi nie cofa się bardziej wstecz niż do potopu Noego. Pismo Święte natomiast, mówi o sprawach dziejących się od początku świata, pisze nawet o zdarzeniach które zaistniały przed czasem. Oto mądra zasada Tertuliana, „To, co jest najstarsze, powinno być odbierane jako najbardziej święte i autentyczne.”
2. Cudowne przechowanie.
Możemy poznać, że Pismo jest Słowem Bożym przez jego cudowne zachowanie przez wieki. Pisma są najcenniejszym klejnotem, jaki pozostawił nam Chrystus a Kościół Boży utrzymuje te zapisy nieba, żeby nie zostały utracone. Słowo Boże nigdy nie cierpiało na brak wrogów sprzeciwiających mu się, którzy jeśli by mogli, zlikwidowali by je. Wydali prawa, które miały zniszczyć Pisma, podobnie jak faraon nakazał położnym Hebrajskim, zabijać nowo narodzonych chłopców. Bóg jednak zachował Księgę nienaruszoną, aż do tej pory. Diabeł i jego demony chcą zdmuchnąć światło Pism, ale nigdy im się to nie udało. To wyraźny znak, że światło to płonie ogniem z nieba. Teksty Pism zostały zachowane, bez zmiany treści, w oryginalnym języku. Pisma nie zostały zmienione przed Chrystusem. Gdyby tak się stało, Chrystus nie odesłał by do nich Żydów, a On im powiedział: „Badajcie Pisma”. Wiedział, że święte źródła nie zostały zmącone błotem ludzkich dodatków.
3. Pismo okazuje się Słowem Bożym, przez treść w nim zawartą.
Tajemnica Pisma Świętego jest tak głęboka i trudna do zrozumienia, że żaden człowiek lub anioł nie zrozumiał by jej, bez Bożego wyjaśnienia. Rozważcie to: Wieczny – narodził się; Ten przed którym uciekają niebiosa – leżał w kołysce i płakał; Władca gwiazd – ssie pierś matczyną; Książę życia – umrze; Pan chwały – będzie wyśmiany; Odpłata za grzech zostanie wymierzona w pełni – a jednak grzech zostanie w pełni wybaczony. Któż dojdzie do zrozumienia takich tajemnic, gdyby Pismo ich nam nie objawiło? Podobnie rzecz się ma, jeżeli chodzi o doktrynę zmartwychwstania. Jak to być może, że ciało pocięte na tysiąc kawałków, zmartwychwstanie jako to samo ciało, jakby od początku stworzone. Jak można rozwiązać te święte zagadki, które przerastają możliwości ludzkiego rozumu, gdyby Pismo nie odkryło tego przed nami?
Ponieważ zawartość Pisma Świętego jest tak pełna dobroci, sprawiedliwości i świętości, to nie może być natchniona przez nikogo innego niż Boga, świętość Pisma pokazuje, że jest ono od Boga. Pismo jest porównane do srebra rafinowanego siedem razy. Księga Boga nie ma Erraty, Ona jest snopem światła sprawiedliwości, kryształowo czystym strumieniem wytryskającym z fontanny życia. Wszystkie ustawy i prawa ludzkie zawierają błędy, ale Słowo Boże nie ma nawet najmniejszego skażenia – jest wzorcem prawdy. Psalm 119 mówi „Twoje słowo jest bardzo czyste”, podobnie jak doskonałe wino, z najlepszych winogron, które nigdy nie zostało zafałszowane przez wymieszanie z innym. Jest tak czyste, że oczyszcza wszystko inne. [Jn 17:17] „Uświęć ich poprzez Twoją prawdę.” Pismo wymaga świętości, jak żadna inna księga. Nakazuje nam żyć „trzeźwo, sprawiedliwie i pobożnie”. Trzeźwo – w umiarkowaniu; Sprawiedliwie -w dziełach sprawiedliwości; Pobożnie – w pobożności na co dzień. Nakazuje nam wykonywać wszystko, co „sprawiedliwe, piękne i mądre.” Ten miecz Ducha przecina wszelkie zło! [Ef 6:17] Z wieży Pisma Świętego, jest zrzucany młyński kamień, który miażdży grzech. Pismo jest królewskim prawem, ono nakazuje nie tylko działania, ale uczucia, wiąże czyny z sercem. Gdzie znajdziecie taką świętość, jaką można znaleźć w tej świętej kopalni? Kto mógłby być autorem takiej książki, jeśli nie sam Bóg?
4. Przepowiednie Pisma wskazują, że jest ono Słowem Bożym.
Udowadnia że Bóg mówi w nim, prorokując o tym, co ma przyjść. Tak np. Pan przepowiedział przez proroka: „Panna urodzi syna”, a przez innego „Mesjasz będzie odcięty”. [Dn 9:26] Pismo zapowiada rzeczy, które działy się wiele wieków później, np o tym jak długo Izrael służył w żelaznym piecu – Egipcie. „Pod koniec czterystu trzydziestu lat, Zastępy Pana wyszły z Egiptu.” Przewidywanie przyszłych rzeczy, bezwarunkowe, i niezależne od przyczyn naturalnych, jest wyraźnym potwierdzeniem jego boskiego pochodzenia.
5. Bezstronność pisarzy.
Bezstronność Bożych ludzi, który napisali Pisma, którzy nie ukryli własnych upadków. Cóż to za człowiek, który pisze historię, by pluć we własne oblicze, zapisuje rzeczy, które są plamami na jego reputacji? Mojżesz napisał o własnej niecierpliwości, kiedy uderzył w skałę, zamiast do niej przemówić, przez co nie mógł wejść do ziemi obiecanej. Dawid opisuje własne cudzołóstwo i przelew niewinnej krwi, co na wieki stało się skazą na jego honorze. Piotr opowiada o swoim tchórzostwie, gdy zaparł się Chrystusa. Jonasz pokazuje swoje głupie obrażanie się na Pana Boga, „Gniewam się i to śmiertelnie”. Gdyby ich piórami nie kierowała ręka Boga, nigdy by o tym nie napisali, bo kto lubi sam siebie oczernić. Ludzie zwykle ukrywają wady, lecz w Piśmie Świętym autorzy osłabili własną reputację; zdjęli chwałę z siebie samych i złożyli ją Bogu.
6. Moc i skuteczność, z jaką Słowo działa na dusze i sumienia ludzi.
- Słowo Boże zmienia serca! Niektórzy przez czytanie Pisma zostali przemienieni w innych ludzi, stali się święci i pełni łaski. Gdy czytasz inne książki serce czasami rozgrzeje się w tobie, ale czytając tę Księgę twoje serce się odmieni. „Wy jesteście listem Chrystusa, napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego”. Słowo zostało wpisane w serca, stali się listem Chrystusa, aby inni mogli zobaczyć w nich Chrystusa. Wyobraź sobie, że mógłbyś robić trwałe pieczątki na kamieniu. Było by to coś dziwnego, bo normalnie pieczęcią nie zostawisz na kamieniu trwałego śladu. Podobnie jest z pieczętowaniem serca przez Słowo. Jeżeli Pismo Święte zostawia w sercu trwałą pieczęć łaski, to musi to być nie mniej niż Słowem Bożym.
- Słowo pociesza serce. Gdy chrześcijanie zasiadają „nad rzekami Babilonu” i płaczą – Słowo Boże kapie słodyczą jakby miód, pociesza ich i dodaje im siły. Chrześcijańskie pocieszenie wytryska ze źródeł zbawienia, które są w Bożym Słowie. „Abyśmy przez pociechę z Pism nadzieję mieli.” [Rz 15:5] Kiedy uboga w duchu dusza jest słaba i bliska omdlenia nie pocieszy jej nic innego jak eliksir Słowa.
- Gdy jesteś chory – Słowo ma moc cię uzdrowić. „Nieznaczny ucisk, trwający niedługą chwilę przynosi nam obfitą i wieczną chwałę”.
- Gdy zostałeś opuszczony – Słowo spada na ciebie kroplami złocistego olejku radości. „Pan nie odtrąca na wieki.” Może on powstrzymać swoje zaopatrzenie, ale nie zmieni swoich celów; może mieć wygląd wroga, ale ciągle ma ojcowskie serce. W ten sposób Słowo ma w sobie moc pocieszania serca. Jest moim pocieszeniem w ucisku; „Słowo twoje przynagla mnie”. Jak napój roznoszony jest po organizmie przez tętnice, tak Boże pocieszenie rozchodzi się przez obietnice Słowa. To, że Pisma posiadają taką radosną, pocieszającą serce moc, wyraźnie pokazuje, że są one od Boga i że to On umieścił mleko pocieszenia w piersiach Słowa.
7. Cuda potwierdzają, że Pisma są Słowem Bożym.
Nadprzyrodzone dzieła, które działy się rękami Mojżesza, Eliasza, i Chrystusa, były kontynuowane przez apostołów, aby potwierdzić wierność Pism. Jak podpórki pod słabe krzewy winorośli, tak cuda zostały dodane z powodu słabej wiary ludzi, aby jeśli nie uwierzą Pismom, mogą wierzyć przez cuda. Czytamy, jak Bóg rozdzielił wody, czyniąc dla swego ludu drogę przez morze , sprawił że siekiera wypłynęła na powierzchnię, sprawił, że oleju było coraz więcej, gdy był wylewany, wytworzył wino z wody, uzdrowił niewidomych i wzbudzał ludzi z martwych. W taki sposób Bóg ustawił pieczęć prawdy i Bożego pochodzenia Pism, przez cuda.
Kościół nie nadaje pismom autorytetu
Rzymscy Katolicy nie mogą zaprzeczyć, że Słowo jest od Boga i jest święte, ale stwierdzają, w odróżnieniu do nas, że otrzymuje ono swój boski autorytet od kościoła, a na dowód, dają fragment Pisma, [1Tm 3:15], gdzie kościół jest określony jako „Filar i podwalina prawdy”.
To prawda, Kościół jest filarem prawdy, ale to nie implikuje faktu, że Pismo ma swój autorytet od kościoła. Król wydaje prawo, które zostaje wypisane na kolumnie (filarze), kolumna utrwala napis, tak, że wszyscy, przez długi czas, mogą dokument czytać. Prawo nie otrzymuje jednak swego autorytetu od słupa, ale od króla. Tak więc kościół mocno trzyma Pisma, ale autorytet posiadają one nie od kościoła ale od Boga. Jeśli Słowo Boże jest Boże, dlatego, że Kościół je uznał, to za chwilę nasza wiara będzie miała być zbudowana na kościele a nie na Słowie Boga. Sprzeciwia się to wyraźnie nauce Bożej, np w [Ef 2:20] „Zbudowani na fundamencie (doktrynie) apostołów i proroków”.
P: Czy wszystkie księgi w Biblii mają ten sam boży autorytet?
O: Tak, wszystkie Te, które nazywamy kanonicznymi.
Dlaczego Pisma są nazywane kanonicznymi?
Ponieważ Słowo jest regułą wiary, aby pokierować naszym życiem. Słowo jest sędzią spraw wątpliwych, skałą nieomylności. To dopiero może być uznane za prawdę, co jest zgodne z Pismem Świętym, tak jak tłumaczenie z oryginałem. Wszystkie zasady pobożnego życia mają być przyprowadzone do kamienia probierczego jakim jest Pismo Święte. Ono jest wzorcem podstawowym – wszystkie inne miary pobożności powinny być sprawdzane Tym wzorcem wiary. Kanon znaczy pręt, który jest wzorcem długości.
Czy Pisma są kompletną regułą życia?
Pismo jest kompletną i doskonałą regułą zawierające w sobie wszystko, co konieczne do zbawienia. „Od dziecka znasz Pisma Święte, które uczą cię mądrości ku zbawieniu”. Pismo ukazuje, w co mamy wierzyć, i co mamy praktykować. Daje nam dokładny model prawdziwej religii i doskonale poucza nas w głębokich sprawach Bożych. Dlatego Rzymscy Katolicy obciążają się winą gdy uzupełniają Pisma swoimi tradycjami, które uznają za równie ważne jak Słowo Boże.
Sobór Trydencki, mówi, że tradycje Kościoła Rzymskiego powinny być przyjmowane „pari pietatis affectu” – z tą samą nabożnością, jak Pismo, i razem z tym stwierdzeniem sprowadzają na siebie przekleństwo. „Jeżeli ktokolwiek doda coś do tych rzeczy, Bóg doda mu plag, opisanych w tej Księdze”.
Jaki jest zakres i cel Pism?
Pismo ujawnia drogę zbawienia – odkrywa przed nami Chrystusa. „Te rzeczy są napisane, żebyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, i wierząc, mieli życia poprzez jego imię.” Słowo jest testem, w którym jest sprawdzania prawdziwość okazanej nam łaski; jest latarnią morską, pokazującą skały, które musimy ominąć. Słowo oczyszcza i pobudza nasze uczucia, nadaje kierunek i pociesza; popycha nas w kierunku ziemi obiecanej.
Kto powinien mieć prawo do interpretacji Pisma Świętego?
Rzymscy Katolicy twierdzą, że interpretacja jest w mocy kościoła. Jeśli zapytasz, co rozumieją przez Kościół – odpowiedzą, że to Papież, on jest głową kościoła i jest nieomylny. Jednak twierdzenie to jest fałszywe, ponieważ wielu Papieży było ignorantami i ludźmi bezbożnymi, co potwierdza Platina – autor biografii papieży. Papież Liberiusz był arianinem, a papież Jan XII zaprzeczał nieśmiertelności duszy, na pewno Papieże nie są odpowiednimi by wykładać Pisma, któż więc może?
Pismo ma być własnego tłumacza, czy raczej Ducha mówiącego w nim. Nic nie może przeciąć diamentu, ale tylko diament, nic nie interpretować Pisma Świętego, tylko to samo Pismo. Słońce najlepiej ujawnia się przez swoje promienie a Święta Księga interpretuje siebie samą, aby można ją było zrozumieć.
Powstaje pytanie o trudne miejsca Pisma, w których słaby chrześcijanin rozmija się z ich głębią, kto powinien zinterpretować te miejsca?
Bóg powołuje niektórych do objaśniania i interpretowania Pisma, dlatego dał ludziom dary. Pasterze Zgromadzeń, jak jasne konstelacje gwiazd, rozświetlają trudne miejsca Pism. „Wargi kapłana przechowują wiedzę i dążą do wypowiadania prawa.”
Pismo wyjaśnia naszą wiarę.
Musimy przyjmować tylko prawdę, która jest zgodna z nauczaniem Słowa. Jak Bóg dał jego duchownym dar interpretacji niejasnych miejsc Pism, tak dał swojemu ludowi tyle ducha rozeznania, że mogą powiedzieć (przynajmniej w zakresie spraw niezbędnych do zbawienia), co jest zgodne z Pismem Świętym, a co nie jest. „Jeden otrzymuje ducha proroctwa, inny dar rozpoznawania duchów”. Bóg dał swoim ludziom tyle mądrości i roztropności, że mogą rozróżnić prawdę od błędu i osądzić, co jest zdrową nauką, a co jest fałszywą. „Berejczycy badali Pisma codziennie, by sprawdzić, czy te rzeczy naprawdę tak się mają.” Oni sprawdzali prawdy, które usłyszeli, czy były na pewno zgodne z Pismem Świętym, chociaż mieli tak wielkich nauczycieli jak Paweł i Sylas.
W/Z 1: Dobroć Boga, że dał nam Pismo
Zobacz wspaniałą dobroć Boga, który, oprócz światła swej istoty – powierzył nam Pismo Święte. Poganin znajduje się w niewoli niewiedzy. „Jeśli chodzi o znajomość Bożych Praw, nie są im znane. Mają wyrocznie Sybilli, ale nie mają pism Mojżesza i apostołów. Jakże wielu żyje w krainie śmierci, gdzie jasne gwiazdy Pisma nigdy nie pojawiły się na nieboskłonie! Mamy Księgę Boga, aby rozwiązać wszystkie nasze wątpliwości, wyjaśnić nam właściwy sposób życia. „Panie, dlaczego masz objawić się nam a nie światu?”
Bóg daje nam swoje spisane słowa jako drogowskaz, zabiera nam wszystkie wymówki. Nikt nie może powiedzieć: „Zbłądziłem przez brak światła.” Bóg dał ci swoje Słowo, jak lampę dla twych stóp, więc jeśli czynisz zło, robisz to z własnej woli. Nikt nie może powiedzieć: „Gdybym znał wolę Bożą, byłbym jej posłuszny”.
Nie ma dla ciebie przebaczenia, człowieku, bo Bóg dał ci regułę według której masz żyć, spisał swoje prawa palcem Bożym, dlatego, jeśli nie słuchasz, nie masz usprawiedliwienia. Jeśli władca przekazuje swoją wolę w liście do sługi, wyznaczając mu, jakie prace ma wykonać, a sługa zaniedbuje wykonanie woli pana, ten sługa nie może mieć wymówki. „Teraz nie ma usprawiedliwienia dla waszych grzechów.”
W/Z 2: Napomnienie dla poniżających słowo
Napomnienie Rzymskich Katolików
Kościół Rzymski bierze Pismo Święte, i wybija z niego Królewską monetę. Jednocześnie wykreśla drugie przykazanie ze swoich katechizmów, ponieważ zabrania ono tworzenia podobizn: „nie czyń sobie żadnej podobizny czegokolwiek z nieba wysoko albo z ziemi nisko, lub z wód poniżej. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani ich czcił”. [Wj 20:4-5]
I tak zwykle z nimi jest, jeśli spotykają w Piśmie coś, czemu są niechętni, to albo umieszczają tam pokrętne objaśnienie, lub, jeżeli nie jest to możliwe, udowadniają, że tekst jest nieoryginalny. Są jak Ananiasz, którzy schował część pieniędzy. Schowali część Księgi przed ludźmi. Takie postępowanie obraża Boga. Nie wolno wycinać czy znosić jakiejkolwiek części Słowa, stawia to nas w mocy Bożej klątwy: „Jeżeli ktoś odejmie część od słów tej księgi proroctwa, Bóg odejmie z jego części w księdze życia”.
Potępienie antynomistów
Antynomiści, to ci, którzy odkładają Stary Testament na bok jako bezużyteczny i nieaktualny, a tych, którzy się z nimi nie zgadzają, nazywają chrześcijanami Starotestamentowymi. Bóg jednak położył pieczęć swego majestatu na dwóch Testamentach, i dopóki nie mogą wskazać w Nowym Testamencie, gdzie Bóg ten Stary Testament uchylił, to Stary również pozostaje w mocy. Dwa Testamenty są jak dwie studnie zbawienia, a Antynomiści zamykają jedną z nich, jest to tak jakby zabronili dziecku pić mleko z jednej z piersi swej matki. W Starym Testamencie jest wiele Ewangelii. Pociecha Ewangelii w Nowym Testamencie wyrasta ze Starego. Weźmy wielką obietnicę przyjścia Mesjasza, która znajdujemy w Starym Testamencie, „Oto dziewica pocznie i porodzi syna.” Można powiedzieć jeszcze więcej: Prawo moralne, w niektórych jego częściach, przepowiada Ewangelię, „Ja jestem Pan, Bóg twój,” to czyste wino Ewangelii. Ukochany fragment świętych, gdzie Bóg obiecuje „pokropię ich czystą wodą, i umieszczę w nich swojego Ducha”, znajduje się właśnie w Starym Testamencie. Tak więc, ci, którzy zabierają Stary Testament, są jak Samson przewracający filary, a może się okazać, że przewracają filary własnego chrześcijańskiego pocieszenia.
Potępienie entuzjastów
Entuzjaści, to ci, którzy udając, że posiadają Ducha Świętego, odkładają na bok całą Biblię i mówią, że Pisma to martwa litera, a oni są ponad to. Cóż za tupet! Dopóki nie jesteśmy wolni od grzechu, nie możemy być ponad Pismem. Niech więc entuzjaści nie opowiadają o objawieniach Ducha Świętego, ale niech raczej podejrzewają, że jest to oszustwo. Duch Boży działa w Słowie i przez Słowo, a kto udaje, że ma nowe światło, które wykracza poza Słowo, lub jest Mu przeciwnie, nadużywa Ducha. Jego światło jest pożyczone od tego oszukującego, który tylko udaje anioła światłości.
Potępienie lekceważących je
Są to ludzie, którzy, które mogą żyć tygodnie i miesiące nie czytając Słowa. Odkładają Je na bok, jak zardzewiały pancerz. Bardziej od Pism wolą zabawy i romanse. Kluczowej wagi doktryny – są dla nich nieistotne! Och, jak wielu z nich ogląda swą twarz w lustrze przez cały poranek, ale gdy mają zajrzeć do Pisma, odczuwają ból! Poganie umierają z powodu brak znajomości Pisma, a lekceważący z powodu pogardzania Słowem. Oni na pewno odniosą porażkę, gdy pogardzają jedynym przewodnikiem jaki istnieje. Tacy kochają swoje namiętności, nigdy nie stosują miary Pisma by sprawdzić swe drogi, są bez postojów niesieni do piekła na diabelskim rumaku!
Potępienie nadużywających Biblię
To ci, którzy do krystalicznie czystej fontanny Słowa wrzucają błoto i wlewają truciznę swoich pokrętnych komentarzy oraz ci, którzy którzy przekręcają słowa Księgi. Dają błędne interpretacje, nie pozwalając aby Pismo wyjaśniało Pismo. Antynomiści przekręcają Pismo, np. w taki sposób: czytają o Jakubie: „Pan nie znalazł nieprawości w Jakubie”, z którego wnioskują, że Boży ludzie mogą mieć wolność w grzeszeniu, ponieważ Bóg nie widzi w nich grzechu. To prawda, Bóg nie widzi grzechu w swoich odkupionych z postawą pomsty, ale widzi go w wyniku obserwacji. On nie widzi w nich grzechu, tak aby ich potępiać, ale widzi, wpada w gniew i surowo ukarze. Czy nie przeżył tego Dawid, gdy z powodu grzechu czuł, jak gdyby łamano mu kości?
W podobny sposób Arminianie wyrywają z kontekstu fragment z [Jn 5:40], „Nie chcecie przyjść do Mnie”, mówiąc że Jezus pokazuje tu wolną wolę człowieka. Ten tekst pokazuje, jak Bóg pragnie, abyśmy mieli życie i że grzesznik może zrobić więcej niż robi, może on inwestować w talenty, które otrzymał od Boga, ale tego robić nie chce. To jednak nie jest dowodem na moc wolnej woli, dlatego, że jest to sprzeczne z innym fragmentem Pisma Świętego, „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał.” Tacy więc przekręcają tekst tak mocno, że jakby ranili do krwi; przez to, że nie tłumaczą Biblii – Biblią.
Niektórzy obcują z Pismami gdy są smutni, biorą Księgę jak lutnię lub minstrela, by grać i tak odpędzić ducha smutku, podobnie jak to czynią pijacy. Czytałem o takich, którzy mając puste dzbany wina, wołali do swoich kompanów „Dajcie nam trochę oleju, bo nasze nasze lampy gasną”. Miejcie bojaźń Bożą, strzeżcie się, by nie żartować z Pisma Świętego. Euzebiusz opowiada historię człowieka, który wyśmiewał pewien fragment Pisma a Bóg szybko osądził go, człowiek ten popadł w szał i zwariował. Luter miał takie powiedzenie: „którego Bóg zamierza zniszczyć, temu pozwala zabawiać się Pismem Świętym”.
W/Z 3: Jak wierzący może docenić pisma?
Czytaj i studiuj pisma
Oto księga woli Bożej. Bądźcie ludźmi Księgi, Chrześcijanami Biblii. „Uwielbiam pełnię Pism”, mówi Tertulian. Boże prawdy są rozsiane w Księdze Pisma, jak mnóstwo pereł. „Badaj Pisma”. Kop w nim, jak górnik kopie w poszukiwaniu żyły srebra. Ta błogosławiona Księga wypełni twą głowę wiedzą, a twoje serce łaską! Bóg zapisał swoim palcem dwie kamienne tablice. Jeśli jego bolało, gdy Pisał, to może nas powinno trochę zaboleć gdy czytamy. Apollos był mocny w znajomości Pisma Świętego. Dz. 18:24. Słowo jest naszą gwarancją praw do Nieba; czy mamy być nieświadomi jej błogosławionej treści? „Niech słowo Boże mieszka w was obficie”. Nasza pamięć powinna być księgą, w której zapisane jest Słowo Życia.
W każdym wierszu Pisma, pulsuje jego majestat. Oto przykład: „Kim jest ten, który pochodzi z Edomu, z miasta Bosra, w szacie poplamionej winem? Któż to jest, w szatach królewskich, maszerujący z wielką mocą? Ja, Pan, ogłaszam wasze zbawienie! Ja, Pan, który mam moc, by zbawić! ” Oto wzniosły, wspaniały styl. Jaki anioł mógłby mówić w ten sposób? Junius został nawrócony po przeczytaniu jednego wersetu Ewangelii Jana, on ujrzał w Piśmie Boski Majestat bez udziału ludzkiej argumentacji.
Pismo ma w sobie muzykę. To jest błogosławiona harfa, która przepędza smutek ducha. Posłuchajcie brzmienia tego instrumentu, choć trochę. „To jest wierna mowa i godna akceptacji przez wszystkich, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników”. Wziął na siebie nie tylko nasze ciało, ale nasze grzechy! Mówi też: „Przyjdźcie do mnie, wszyscy obciążeni ponad miarę, a Ja was pokrzepię.” Jak słodko brzmi ta harfa Pisma, jaką niebiańską muzykę czyni w uszach zmęczonego grzesznika, zwłaszcza gdy palce Bożego Ducha dotykają strun instrumentu!
Pismo niesie naukę o pobożności. Zawiera kwintesencję prawdziwej religii. Jest diamentową skałą, tajemnicą pobożności. Na wargach Pisma rozlana jest łaska. Pismo mówi o wierze, zaparciu się siebie i wszystkich łaskach, które jak łańcuch z pereł, zdobią chrześcijanina. Ono wzbudza zapał do świętości; mówi o innym świecie, daje spojrzenie na wieczność! Och, a więc przeszukujcie tę Księgę! Dobrze poznaj Słowo. Nawet językiem anielskim, nie mógł bym dostatecznie wysławić doskonałości Pisma. To duchowy teleskop, w którym oglądamy chwałę Boga, to drzewo życia, wyrocznia mądrości, reguła zachowań, niebiańskie ziarno, z którego wyrasta nowe stworzenie. [Jk 1:18] „Dwa Testamenty”, mówi Św. Augustyn, „to dwie piersi, które każdy chrześcijanin musi ssać, aby uzyskał zdrowy pokarm dla duszy”. Liście z drzewa życia są dla uzdrawiania. [Obj 22:2] Tak samo liście Pisma Świętego są dla uzdrowienia naszych dusz.
Pismo jest przydatne do wszystkiego. Jeżeli jesteśmy opuszczeni – jest winem z korzeniami, które rozgrzewa smutne serce, jeśli atakuje cię szatan – to miecz Ducha, aby mu się oprzeć. Jeśli mamy trąd grzechu – to woda sanktuarium, zarówno do oczyszczenia i uleczenia. Och, badajcie Pisma! Nie ma niebezpieczeństwa w zjedzeniu owocu z tego drzewa poznania. Odwrotnie do kary ustanowionej przy pierwszym drzewie poznania. „W dniu, w którym zjesz z niego, na pewno umrzesz.” Z jedzeniem z drzewa Pisma Świętego jest odwrotnie: Jeśli nie będziesz jeść z tego drzewa wiedzy, na pewno umrzesz! Czytajcie Pisma! Może nadejść czas, kiedy Pisma będą zakazane.
Czytaj Biblię z szacunkiem. Pomyśl, w każdym wierszu, który czytasz – Bóg mówi do ciebie. Skrzynia, w której złożono tablice prawa była pokryta szczerym złotem, i była przenoszona drążkach, aby niosący lewici nie dotykali jej. [Wj 25:14] Dlaczego tak się działo, jeżeli nie z szacunku dla Bożego prawa?
Czytaj z powagą. To jest sprawa życia i śmierci. Przez to słowo musisz być wypróbowany. Sumienie i Pisma to skład sędziowski, przez który Bóg będzie cię sądził.
Czytaj Słowo z miłością. Rozpal swe serce przez Słowo, zwróć się do niego by rozpalić ogień. „Czy serce nie pałało w nas?” [Lk 24:42] Pracuj nad tym, żeby Słowo nie było tylko lampą oświetlającą drogę, ale ogniem, który rozgrzeje cię w drodze. Czytaj Pismo Święte, nie tylko jako historię, ale list miłosny do Ciebie od Boga, list, który dotyka serc. Módlcie się, żeby ten sam Duch, który napisał Biblię, pomagał wam ją odczytać, aby Duch Boży pokazał wam wspaniałości jego prawa. „Idź w pobliżu”, mówi Bóg do Filipa Ewangelisty „przyłącz się do tego powozu”. [Dz 8:29] Tak więc, gdy Duch Boży łączy się z powozem jego Słowa, staje się skuteczny.
Ceń wysoko Pismo Święte
„Słowa z twoich ust są cenniejsze niż mój codzienny chleb”. [Job 23:12] David cenił Słowo więcej niż złoto. Co by dał męczennik za kartkę z Biblii! Słowo to rola, w której Chrystus ukrył bezcenna perłę! W tej świętej kopalni kopiemy, ale nie dla worka złota, ale dla bogactwa chwały! Pismo Święte to balsam dla oczu, abyśmy zaczęli widzieć. „Przykazanie to lampa, a Prawo to światło”. Pismo jest mapą i kompasem dzięki którym żeglujemy do nowej Jerozolimy. Jest napojem pocieszającym we wszystkich trudnościach. Czymże są obietnice Pism, jeśli nie wodą życia odnawiającą omdlewającego ducha? Czy grzech trapi ciebie? Oto Pismo cię pocieszy. [Ps 65:5] „Kiedy nasze grzechy wyrosły nam ponad głowy, Ty przebaczyłeś nasze występki.” Czy niepokoją ciebie zewnętrzne ataki? Zaczerpnij z Pism i pociesz serce. „Będę z nim w trudnościach, uratuję go.” [Ps 91:15] Zatem, jak miska z manną została złożona w arce przymierza, tak obietnice Boże są złożone w arce Pisma.
Pismo uczyni nas mądrymi. Mądrość jest cenniejsza niż rubiny. „Przez Twoje przykazania uzyskałem zrozumienie.” Co skłoniło Ewę do pożądania owocu z drzewa poznania? „To drzewo, które uczyni cię mądrą”. Pisma uczą człowieka aby ten poznał siebie. One demaskują sidła i zasadzki Szatana. „One uczynią cię mądrym ku zbawieniu.” Och, ceń tą Księgę wysoko! Czytałem o koronacji królowej Elżbiety, że wzięła Biblię, którą jej podano, pocałowała ją i przytuliła do piersi, mówiąc: „Ta księga zawsze była moją rozkoszą”.
Uwierz biblii
Na poparcie majestatu swoich praw, Rzymianie przypisywali ich inspirację bóstwom Rzymskim. O ileż wyższa jest rekomendacja dla Pisma Świętego! Pochodzi ono z ust Boga Jedynego. Dlatego nie wierzący Słowu dopuszczają się znieważenia Najwyższego. „Któż uwierzył naszemu zwiastowaniu?” Czy wierzysz, w chwalebne nagrody obiecywane przez Księgę Bożą? Czy nie wymaga najwyższej staranności – aby utwierdzić swoje powołanie? Czy piekielne męki obiecywane w tej Księdze, powodują, że zimny pot występuje ci na czoło a serce drży z powodu grzechu? Ludzie są częściowymi ateistami – tak mało wierzą Słowu, ich życie staje się bezbożne i zanurzone w ciemnościach zła. Naucz się wierzyć Pismom, nakieruj swoje serce na pewność tego, że to co Pismo obiecuje, spełni się niezawodnie.
Niektórzy twierdzą, że gdyby Bóg wysłał anioła z nieba, i przez niego ogłosił wszystkim swoje zamysły, to oni mu uwierzą. Gdyby On posłał kogoś z potępionych, którzy głosili by potworność mąk piekielnych, to wtedy by uwierzyli. Ale Bóg mówi „Jeśli nie wierzą Mojżeszowi i prorokom, nie uwierzą nawet, gdyby ktoś powstał z martwych”. [Lk 16:61]. Bóg jest mądry i wie, że dobrym sposobem przemówienia do ludzi jest, objawić Jego zamiary w formie Słowa Pisanego. Jeśli zaś ktoś nie będzie przekonany przez Słowo, zostanie przez Słowo osądzony. Posłuszeństwo objawieniu Pism ma wielkie znaczenie. Pozwoli człowiekowi oprzeć się pokusie. [1Jn 2:14] „Słowo Boże trwa w was i zwyciężyliście Złego”. Słowo ma wielkie znaczenie w uświęceniu wierzącego, dlatego uświęcenie przez Ducha i wiara w prawdę są połączone. [2Tes 2:13] Jeśli ktoś nie wierzy w spisane Słowo, jego życie będzie jak pisanie na wodzie, nie zostawi ono żadnego śladu.
Kochaj spisane Słowo
„Jakże kocham twoje prawa! Panie”, powiedział Św. Augustyn, „Niech Pisma Święte będą moją rozkoszą.” Św. Jan Chryzostom porównuje Pismo do ogrodu, każda prawda jest jak cudnie pachnący kwiat, który powinniśmy nosić, nie na naszych piersiach, ale w naszym sercu. Dawid wycenił Słowo jako „bardziej pożądane niż złoto, nawet najszczersze”. „Są słodsze niż miód, nawet ten kapiący z plastra.” Pismo jest źródłem rozkoszy. Ono pokazuje nam drogę do prawdziwego bogactwa, [Pwt 28:8], [Prz 3:30]; długiego życia, [Ps 34:42]; Królestwa. [Hbr 12:28] Godziny spędzone na czytaniu Świętych Pism są słodkie. Obyśmy mogli szczerze powtórzyć za prorokiem: „Znalazłem twe słowo i zjadłem je. A zjadane Słowa były przysmakiem i radością mego serca.”
Żyj według Pisma
Prowadźmy życie według Biblii. Och, żeby Biblia była tak widoczna jakby na nas drukowana! Czyń to, co Słowo poleca. Posłuszeństwo jest doskonałym sposobem na skomentowanie Biblii. „Będę chodził w prawdzie”. Niech Słowo będzie kompasem wyznaczającym kierunek życia. Cóż lepszego możemy zrobić, niż mając Księgę, poddać jej regule wszystkie nasze słowa i czyny? Po co cieśli miara, jeśli by chował ją do kieszeni, zamiast użyć do pomiaru i oceny jakości swojej pracy?
Po co nam reguła Słowa, jeśli nie stosujemy jej na co dzień, a nasze życie jest rządzone inną regułą? Jak wielu zboczyło z drogi Pism i odeszło na manowce! Słowo uczy by być trzeźwym i umiarkowanym, a oni są pijani! Słowo uczy byś był czysty i święty, ale oni są nieczyści. Zupełnie zboczyli z drogi prawdy! Cóż to za hańba dla prawdziwej religii, gdy ludzie ustami wyznający Boga, żyją w buncie wobec Pisma Świętego! Słowo nazywane jest „światłością dla naszych stóp”. [Ps 119:105] To nie tylko światło dla naszych oczu, aby wyleczyć naszą ślepotę, ale światło dla stóp by wyprostować nasze życie. Och, obyśmy żyli według Pisma Świętego!
Walcz o Pismo Święte
Mimo, że nie powinniśmy być skorzy do walki, o Biblię powinniśmy walczyć. Ten klejnot jest zbyt cenny, aby był dzielony na kawałki. „Trzymaj się mojej nauki, nie zapominaj jej; strzeż jej dobrze, bo w niej jest twoje życie”. Pismo jest nękane przez wrogów; heretycy walczą z nim, musimy więc walczyć za wiarę, raz przekazaną świętym. Pismo jest naszą księgą dowodów na niebo, czy z naszej Księgi możemy coś wyrzucić? Święci z dawnych lat byli zarówno adwokatami i męczennikami prawdy; trzymali Pisma mocno, choćby za cenę utraty życia.
Bądź wdzięczny Bogu za Pisma
Cóż to za miłosierdzie Boże, że nie tylko zapoznał nas ze swoją wolą, ale że dał nam ją w formie spisanej! W dawnych czasach Bóg objawił się poprzez wizje, ale Słowo napisane jest pewniejszym sposobem poznania Boga samego i Jego planów. „Ten głos z nieba usłyszeliśmy, mamy więc jeszcze bardziej utwierdzone słowa proroctwa.” Diabeł małpuje Boga, a może on skutecznie udawać anioła światłości; może oszukać ludzi fałszywymi cudami i znakami. Słyszałem o człowieku, któremu, jak myślał, objawił się Bóg i kazał mu poświęcić swoje dziecko tak, jak zrobił to Abraham. Było to jednak oszustwo diabła, a ten po tym wpływem, zabił swoje dziecko. W ten sposób Szatan zwodzi ludzi, podszywając się pod boskie objawienie; dlatego mamy być wdzięczni Bogu, że objawił nam swoje zamysły w formie Pism. Nie zostawił nas w domyślaniu się, co mamy robić, czy w co wierzyć, ale mamy nieomylną regułę życia. Pismo jest naszą gwiazdą polarną, która prowadzi nas bezpośrednio do nieba, a co jeszcze lepsze, pokazuje następny krok, jaki mamy zrobić. Kiedy zbaczamy, wskazuje jak wrócić na właściwy kurs, napomina. Kiedy idziemy dobrze, pociesza nas. To wspaniałe i bądźmy zawsze wdzięczni, że Pisma są zrozumiałe, że mogą być przetłumaczone na współczesny język.
Czcij łaskę bożą
Tą łaskę, która wyróżniła cię. Odczułeś w sumieniu moc i władzę Słowa, gdy, jak Dawid, możesz powiedzieć: „Twoje słowo ożywiło mnie.” Chrześcijaninie, błogosław Boga, że dał ci Słowo nie tylko jako zasadę świętości, ale dał ci Jego łaskę, która do świętości cię prowadzi. Uwielbiaj Boga, że nie tylko w dał Swoje Słowo w formie pisemnej, ale wypisał je na twoim sercu, i uczynił je skutecznym w tobie. Czy możesz powiedzieć, iż jest to Słowo Boże, bo naprawdę Bóg działa przez Słowo w tobie? Cudowna, niezasłużona, darmowa łaska! Bóg wysłał swoje Słowo, aby uzdrowić ciebie, a nie innych! To samo Pismo, które dla nich jest martwą literą i słowem potępienia, dla ciebie jest słodką wonią życia! Bądź szczęśliwy i zawsze za to wdzięczny!